[ Polska broń pancerna » pociągi pancerne » lokomotywa Ti3 ] [ Oddziały pancerne ] [ Steel Panthers ] [ Linki ] | |||
© Michał Derela, 2000 | aktualizacja: 14. 03. 2012. |
Lokomotywa Ti3-2 [J. Magnuski] [1] |
W okresie 1918-1921 w Polsce służyło łącznie około 110 pociągów pancernych, w których używano wielu typów lokomotyw, całkowicie lub częściowo opancerzonych w Polsce albo zdobycznych lokomotyw pancernych austro-węgierskich i rosyjskich, opisanych w części I i części II. Po zakończeniu wojny polsko-radzieckiej, w 1921 roku postanowiono zatrzymać jedynie 12 najlepszych pociągów pancernych i do 1924 roku większość jednostek została rozwiązana. Wówczas, wraz z redukcją liczby pociągów, pojawiła się możliwość wprowadzenia jednego, standardowego typu lokomotywy. Korzyści płynące z ujednolicenia były oczywiste, gdyż upraszczało to obsługę, naprawy i szkolenie (wydaje się, że mniej istotne było podawane niekiedy jako powód ujednolicenie zestawów pancerza, gdyż była to produkcja jednostkowa, z wykorzystaniem istniejących blach i w konsekwencji praktycznie każdy z parowozów Ti3 różnił się szczegółami opancerzenia). W listopadzie 1926 roku szef V Departamentu Ministerstwa Spraw Wojskowych, płk. Marian Przybylski wybrał jako standardowy typ lokomotywy pancernej parowóz byłej pruskiej serii G53, oznaczony w Polsce od listopada 1923 jako Ti3.
Po pierwszej wojnie światowej Polska otrzymała w ramach reparacji od Niemiec 16 lokomotyw pruskiej serii G53 (G5.3). Już w 1918 pięć z nich przekazane zostało na potrzeby armii. Co najmniej dwie: G53-4021 i G53-4024[2] (późniejsze Ti3-12 i Ti3-2) opancerzono już w 1920 roku w Warsztatach Głównych lokomotywowni Warszawa-Praga. Były one używane w pociągach "Mściciel" i "Generał Sosnkowski"[1]. Wzór opancerzenia lokomotywy Ti3-2, wyróżniający się półbeczkowatym opancerzeniem kotła, pozostawiającym sporą przestrzeń między kotłem a pancerzem, stał się podstawą do opancerzenia późniejszych lokomotyw. Projekt opancerzenia, opracowany w Polsce, był racjonalny - wynikał z dotychczasowych doświadczeń bojowych i zawarł także niektóre cechy rosyjskich lokomotyw pancernych serii O, jak przedział dowódcy pociągu nad tendrem wraz z wieżyczką obserwacyjną. Nie jest jasne, czy lokomotywa używana w pociągu "Mściciel" miała od początku ten sam wzór opancerzenia[uwaga 1]. Warto zauważyć, że w latach 1919-20 opancerzono w Polsce też kilka lokomotyw innych podobnych podserii G5: G52 i G54, z tego G54 otrzymały wyraźnie inny wzór pancerza, o płaskich ścianach, nachylonych w górnej części kotła.
Zarządzeniem z 20 listopada 1926 r. V Departament Ministerstwa Spraw Wojskowych nakazał stopniową wymianę lokomotyw w istniejących pociągach. Dotychczasowe lokomotywy miały być rozpancerzane i przekazywane do służby cywilnej w miarę, jak kolejne Ti3, zgrupowane w tym celu w DOKP Warszawa, przechodziły naprawę główną i proces opancerzenia. Proces wymiany lokomotyw przeciągnął się, wobec braku natychmiastowej potrzeby, gdyż większość z 12 pociągów była zakonserwowanych w zapasie mobilizacyjnym. Pancerz nowo opancerzanych lokomotyw powtarzał formę opancerzenia Ti3-2, lecz główną różnicą był podwyższony przedział dowodzenia i ulepszona cylindryczna wieżyczka dowódcy - niska i szeroka, zamiast wysokiej o małej średnicy. Również obie wcześniej opancerzone lokomotywy Ti3 zostały zmodyfikowane w ten sposób. Pierwsze nowe parowozy Ti3 zostały opancerzone w 1927 roku. Do 1932 roku opancerzono 10 lokomotyw, przewidzianych dla 10 pozostających od 1929 roku w służbie pociągów (po 5 dla każdego z obu dywizjonów pociągów pancernych - dpp), a dwie dalsze lokomotywy przekazano do dywizjonów jako nieopancerzone (tzw. "czarne")[uwaga 2]. Pozostałe cztery nieopancerzone lokomotywy były używane w służbie cywilnej w parowozowni Warszawa-Kaliska, pozostawały jednakże w dyspozycji wojska i traktowano je jako zamienne w przypadku np. konieczności naprawy parowozu pancernego
[1].Wszystkie dziesięć lokomotyw pancernych Ti3 zostało użytych w 1939 roku w polskich regularnych pociągach pancernych. Brak informacji, żeby opancerzono dalsze lokomotywy tej serii - prawdopodobnie pociągi ewakuacyjne (szkolne) Dywizjonów Pociągów Pancernych używały lokomotyw nieopancerzonych, niekoniecznie tej serii. Siedem parowozów pancernych, w różnym stanie, zostało zdobytych w 1939 r. wraz z ich pociągami przez Niemców, a trzy przez Rosjan. Trzy lokomotywy (numer 2, 9 i 10) były następnie użyte bojowo w 1941 roku w radzieckich pociągach pancernych NKWD, sformowanych z byłego polskiego taboru. Co najmniej trzy lokomotywy (łącznie z jedną zdobytą w ZSRR - numer 4, 9 i 13) były natomiast używane bojowo w niemieckich pociągach pancernych (PZ 21, PZ 22 i 10a).
Lokomotywa Ti3-3 zbombardowanego pociągu nr 13 ("Generał Sosnkowski"). Widoczne drzwiczki do sprężarki po prawej stronie. Więcej zdjęć w galerii zniszczonego pociągu. |
Nieopancerzona lokomotywa Ti3 jednego z dywizjonów pociągów pancernych. |
Lokomotywy parowe serii PKP Ti3 (pruska seria KPEV G53) były budowane w latach 1903-06 w sześciu pruskich fabrykach (BMAG, Borsig, Hanomag, Henschel, Hohenzollern, Humboldt) - zbudowano ich 206 sztuk. Była to konstrukcja fabryki Henschel und Sohns w Kassel - znormalizowany typ oznaczony jako 1'Cn2 Musterblatt III-3i. Stanowiła ona ulepszenie konstrukcji serii G51 (z 1892 r.) i G52, a jej wersją z silnikiem sprzężonym była liczniejsza seria G54. Na niemieckich kolejach parowóz ten był później oznaczony jako seria (Br) 546 (krótki opis pozostałych podtypów serii G5 jest tutaj).
Lokomotywa miała układ osi 1'C (1-3-0) - oś toczna i trzy osie wiązane. Średnica kół napędnych - 1350 mm, tocznych - 1000 mm. Z przodu wózek Kraussa-Helmholtza. Nacisk na oś - około 14,7 t.
Lokomotywa była napędzana przez dwucylindrowy bliźniaczy silnik parowy, pracujący na parę nasyconą. Średnica cylindra wynosiła 490 mm, skok tłoka 630 mm. Moc - około 1000 KM (według niemieckich danych moc indykowana 770 PSi). Powierzchnia ogrzewalna kotła wynosiła 137 m², powierzchnia rusztu: 2,29 m², ciśnienie robocze 12 at.
Standardowo używany był tender trzyosiowy, serii 12C1 (pruskie oznaczenie pr 3T12). Zapas węgla wynosił 7 ton (inne dane: 8 ton) - wystarczał na ok. 300 km, ale zapas wody - 12 m³ wystarczał tylko na ok. 70-80 km lub 3 godziny pracy. Jedna lokomotywa pancerna (Ti3-3, a w 1939 r. Ti3-16) była wyposażona w nietypowy większy czteroosiowy tender 1D16, analogicznie opancerzony (16 m³ wody).
Długość lokomotywy z tendrem wynosiła 16,17 m; wysokość do komina - 4,2 m, wysokość z masztami radiostacji - 4,7 m.
Masa służbowa lokomotywy pancernej z tendrem (z zapasem węgla i wody) - 103 t, pustej - 80 t (masa własna samej lokomotywy bez pancerza i tendra - 42,4 t).
Maksymalna prędkość pociągu wynosiła ok. 45 km/h (samej lokomotywy nieopancerzonej - 65 km/h, opancerzonej zapewne nieco niższa, również prędkość do tyłu była niższa).
Rysunek lokomotywy Ti3 [źródło 1] oraz lokomotywy pancernej [źródło 2] (uwaga: otwory inspekcyjne w pancerzu na kołach odpowiadają tylko zastosowanym początkowo w lokomotywie Ti3-12, lecz podział blach na kotle i tendrze jest zbliżony do lokomotywy Ti3-2. Drzwi i wieża dowódcy odpowiadają późnej standardowej formie) |
Lokomotywa i tender były w całości opancerzone. Pancerz miał grubość od 8 - 20mm, jego masa wynosiła około 13t. Chronił on załogę i mechanizmy przed ogniem broni strzeleckiej i odłamkami. Płyty pancerne były nitowane lub przykręcane do ramy z kątowników - pomiędzy płytami a kotłem lokomotywy była przestrzeń (w służbie niemieckiej nawet zrobiono przejścia po bokach kotła pod pancerzem, z budki maszynisty do drzwi wykonanych w czołowej ścianie pancerza lokomotywy). Według J. Magnuskiego, pancerz był z płyt pancernych[1], jednakże bardziej prawdopodobne jest, że w rzeczywistości wykonany był z blachy kotłowej, nieutwardzanej powierzchniowo (tak m.in. R. Szubański). Mógł też być mieszany, z dostępnych płyt różnej jakości.
Budka maszynisty miała dwa duże okna w bocznych ścianach, zamykane klapami pancernymi oraz dwa małe okrągłe lub prostokątne otwory obserwacyjne w przedniej ścianie, po bokach kotła (warto zwrócić uwagę, że przednia ściana pancerna budki była przesunięta znacząco do przodu w stosunku do oryginalnej ściany budki). Ponadto, miała klapę wentylacyjną w dachu. Nad tendrem znajdował się przedział dowódcy pociągu, do którego wejście było po dostawianej drabince z budki maszynisty, oddzielonej ścianką. W jego bocznych górnych zaokrąglonych (lub nachylonych) ściankach, łączących się z sufitem, były dwa zamykane klapami okienka. Dwa zamykane okienka były też w pionowej ścianie tylnej (nie we wszystkich?). Nad przedziałem dowodzenia była standardowo cylindryczna wieża obserwacyjna, z 8 zamykanymi lub zasuwanymi szczelinami obserwacyjnymi na obwodzie oraz włazem w dachu. W związku z podwyższeniem przedziału dowodzenia, skróceniu uległ daszek budki maszynisty, a do przedziału dowodzenia przymocowano krótki okap, zachodzący nad dach budki. Początkowo lokomotywy miały jednoczęściowe drzwi pancerne, zamykające z boków otwór pomiędzy budką maszynisty a tendrem, zawieszone na budce i otwierane do przodu. Ponieważ jednak otwarte drzwi zasłaniały boczne okno w budce, zamieniono je w drugiej połowie lat 30. na dwuczęściowe, zawieszone na tendrze i otwierane do tyłu. Górna część mogła być otwierana w charakterze okna. Ich przednia krawędź opierała się ruchomo na ścianach budki, z uwagi na elastyczne połączenie między lokomotywą a tendrem. Drzwi mogły być mocowane uchwytami na tendrze w pozycji otwartej.
Załogę lokomotywy stanowiło trzech ludzi obsługi oraz dowódca z pocztem. Wieża dowódcy była wyposażona w radiostację krótkiego zasięgu RKB/C do łączności z zespołami drezyn pancernych oraz telefon wewnętrzny do komunikacji z wagonami (dodano je w latach trzydziestych). Dowódca miał także optyczne i dźwiękowe środki łączności wewnętrznej (trójkolorowe lampki, dzwonki i klaksony). Ponad tendrem rozciągnięta była na czterech masztach antena radiostacji.
Parowóz pancerny Ti3-12 (ex-G53-4021) z pociągu "Danuta". Był to jeden z dwóch pierwszych parowozów pancernych G53, na zdjęciu już po modernizacji - z tyłu przedziału dowódcy widoczny jest szew na miejscu łączenia podwyższonego dachu. Lokomotywa ma jeszcze wczesny typ drzwi, otwieranych do przodu, później zamieniony. Forma otworów inspekcyjnych na kołach samej lokomotywy jest typowa tylko dla tego egzemplarza i została później zmieniona na dogodniejszą (pięć większych drzwiczek na wysokość całego fartucha pancernego, niektóre dwuskrzydłowe). |
Pomimo jednolitego schematu opancerzenia, poszczególne lokomotywy Ti3 i tendry różniły się szczegółami, jak podziałem blach pancernych, ich sposobem łączenia na tendrze, kształtem dachu nad przedziałem dowodzenia, wieżyczką dowódcy, sposobem zamykania okienek i szczelin, liczbą i kształtem otworów inspekcyjnych w pancerzu, wielkością drewnianych nakładek na skrzyni tendra. Kształt pancerza był zasadniczo taki sam, ale rozkład i wielkość tworzących go płyt różniły się znacząco na poszczególnych lokomotywach. Zdarzały się różnice także pomiędzy lewą a prawą stroną lokomotyw. Można przypuszczać, że do opancerzania lokomotyw wykorzystywano także część blach zdjętych z parowozów innych serii, zwłaszcza zbliżonej G52. Różnice istniały także w zakresie otworów inspekcyjnych mechanizmu jezdnego, osłoniętego fartuchem pancernym. Wczesne lokomotywy (Ti3-2, Ti3-3) miały klapy podnoszone i przytrzymywane łańcuszkami, w późniejszym okresie wprowadzono jedno- lub dwuskrzydłowe drzwiczki na całą wysokość fartucha pancernego (także na wczesnych lokomotywach), lecz ich ilość i rozmieszczenie bywały różne. Część lokomotyw, wyposażona w sprężarkę, miała jej otwór inspekcyjny z dwuskrzydłowymi drzwiczkami po prawej stronie przed budką maszynisty. Lokomotywy 1. Dywizjonu Pociągów Pancernych miały nieco niższe cylindryczne obudowy zbieralnika pary, a zawór bezpieczeństwa na zbieralniku był osłonięty dodatkowym kapturkiem (lub wystającą klapą w Ti3-3), a lokomotywy z 2. dpp miały płaską górną część obudowy. Niektóre lokomotywy miały zbieralnik pary umieszczony o ok. 0,7m bliżej komina i przodu lokomotywy, a dalej od piasecznicy, w stosunku do większości lokomotyw Ti3 i rysunku wymiarowego, co musiało zapewne wynikać z różnic konstrukcyjnych zastosowanych przez producentów.
Trzy parowozy z 2. Dywizjonu Pociągów Pancernych: Ti3-2 (z pociągu nr 51), Ti3-9 (z pociągu nr 53) i Ti3-13 (z pociągu nr 52) zamiast zwykłej wieżyczki obserwacyjnej otrzymały graniastą wieżę typu Ursus - zaadaptowaną z samochodu pancernego wz.29, z włazem na dachu. Lokomotywy te miały ponadto "kanciasty" przedział dowodzenia z płaskimi skośnymi płytami na przejściu między ścianami a dachem, zamiast wygiętych płyt. Oryginalna wieża samochodu pancernego miała możliwość zamontowania krótkolufowego działka 37 mm wz.18 i dwóch karabinów maszynowych 7,92mm wz.25 Hotchkiss, w tym jednego przeciwlotniczego, ale zdjęcia wskazują, że w wieżach lokomotyw pancernych nie stosowano uzbrojenia, a jarzma broni były zakryte dwuskrzydłowymi drzwiczkami (brak jest potwierdzenia stosowania przeciwlotniczego karabinu maszynowego, o czym pisał J. Magnuski[1], zresztą km w mocowaniu tego typu miał ograniczony kąt ostrzału i nie był uznawany za efektywny, a z samochodów pancernych go usunięto). Nie jest jasne, czy wieżyczka ta była obrotowa - jako obserwacyjna, nie było takiej potrzeby.,
Zdjęcie przedstawia lokomotywę Ti3-2 pociągu "Pierwszy Marszałek", służącego jako "pociąg manewrowy" 2. dpp pod koniec lat 30. Pociąg posiada wagon szturmowy pociągu "Piłsudczyk" (służącego jako "pociąg szkolny" 2. Dywizjonu). Lokomotywa ma wieżyczkę typu Ursus i mniejszy górny reflektor (zakładany w uchwycie?). [kolekcja A. Jońcy] |
Od około 1936 polskie pociągi pancerne malowane były w standardowy trójkolorowy kamuflaż dla pojazdów pancernych, w postaci nieregularnych łat w kolorach szaropiaskowym, ciemnobrązowym i brązowowozielonym (kolor bazowy - ochronny).
Przed 1936 plamy były prawdopodobnie w kolorach: jasny żółtopiaskowy, ciemnozielony i ciemnobrązowy, rozdzielone cienkimi czarnymi paskami. W latach dwudziestych używano także innych schematów, np. czterokolorowego, złożonego z ostrych plam w kolorach: jasnoszarym, ciemnoszarym, zielonym i brązowym; lub jednokolorowego szarego.
Rysunek lokomotywy Ti3-9 (z pociągu nr 53 "Śmiały") - ostateczny schemat malowania [1]. |
Lokomotywy polskich pociągów pancernych miały standardowe oznaczenia i numery ewidencyjne PKP, cały tabor nosił tabliczki z godłem państwowym na burtach.
Zdobyta przez Niemców lokomotywa Ti3-13 (z pociągu Nr 52 "Piłsudczyk") w składzie pociągu Panzerzug 21. Po lewej - były wagon szturmowy z pociągu nr 54 ('Groźny'), po prawej - z pociągu nr 11 ('Danuta') (bez anten). Fotografia prawdopodobnie z okresu 1940-41. Lokomotywa miała pierwotnie wieżyczkę typu Ursus (widoczny kanciasty przedział dowódcy), zamienioną przez Niemców na standardową niską wieżyczkę. Warto zauważyć, że lokomotywa na zdjęciu ma zbieralnik pary (nad kotłem) przesunięty ok. 0,7m bliżej komina w stosunku do rysunku wymiarowego. |
Numery lokomotyw Ti3:
Numer polski: | Numer oryginalny G53- | Dywizjon i pociąg pancerny: | Numer niemiecki po 1939 (pociąg niemiecki): |
Rok budowy, producent, numer fabryczny |
Ti3-1 | LVD 303 (Łotwa) | - nie opancerzony? | - | 1903 Hanomag /4068 |
Ti3-2 | 4024 Danzig | 2.dpp - nr 51 "Pierwszy Marszałek" | ? | 1904 Hanomag /4117 |
Ti3-3 | 4016 Münster | 1.dpp - nr 13 "Generał Sosnkowski" | - | 1904 Hanomag /4125 |
Ti3-4 | 4023 Danzig | 2.dpp - nr 54 "Groźny" | DRB 54 651 (PZ 22) | 1904 Hanomag /4116 |
Ti3-5 | 4025 Danzig | 1.dpp - nr 15 "Śmierć" | - | 1904 Hanomag /4118 |
Ti3-6 | 4034 Essen | 1.dpp - nie opancerzony? | DRB 54 652 | 1903 Hanomag /4084 |
Ti3-7 | 4038 Essen | - nie opancerzony? | brak numeru (Ostbahn) | 1903 Humboldt /184 |
Ti3-8 | 4114 Halle | 1.dpp - nr 14 "Paderewski"? | - | 1904 Henschel /6555 |
Ti3-9 | 4005 Katowitz | 2.dpp - nr 53 "Śmiały" | ? (PZ 10b) | 1904 Borsig /5406 |
Ti3-10 | 4015 Posen | 2.dpp - nr 55 "Bartosz Głowacki" | DRB 54 657 | 1904 BMAG /3372 |
Ti3-11 | 4017 Posen | ? | DRB 54 653 | 1904 BMAG /3374 |
Ti3-12 | 4021 Münster | 1.dpp - nr 11 "Danuta" | - | 1905 Hohenzollern /1771 |
Ti3-13 | 4022 Frankfurt | 2.dpp - nr 52 "Piłsudczyk" | DRB 54 654 (PZ 21) | 1905 Hohenzollern /1773 (lub: 1903, Hohenzollern/ 1775?) |
Ti3-14 | 4052 Essen (lub: 4024 Posen?) | 2.dpp - nie opancerzony | ? | 1904 Humboldt /228 (lub: 1904 BMAG /3384 ?) |
Ti3-15 | 4036 Stettin | - nie opancerzony? | - | 1904 Borsig /5413 |
Ti3-16 | 4118 Halle | 1.dpp - nr 12 "Poznańczyk" | - | 1904 Humboldt /232 |
Lista sporządzona dzięki pomocy Ingo Hüttera i Artura Przeczka.
Uwagi:
1. Znane jest zdjęcie lokomotywy pociągu "Mściciel" niezidentyfikowanej podserii G5, z nieco odmiennym wzorem opancerzenia - ściślej dopasowanym opancerzeniem kotła, z wystającymi na boki obudowami silników. Jeśli to lokomotywa G53-4021 (Ti3-12), to musiałaby później mieć wymieniony pancerz (co byłoby mało racjonalne).
2. J. Magnuski podawał, że opancerzono 12 lokomotyw[1], ale wiadomo, że dwie z nich, Ti3-6 i Ti3-14, były w dyspozycji obu dywizjonów pociągów pancernych jako "czarne" (nieopancerzone) lokomotywy. Nie jest jasne, czy wykonano dla nich komplety pancerza.
Źródła:
1. Janusz Magnuski: "Pociąg pancerny 'Śmiały' w trzech wojnach"; Pelta; Warszawa 1996
2. Janusz Magnuski & Steven Zaloga: "Polish armoured vehicles of WW2"; Military Modelling 9/1983
4. Wolfgang Sawodny, "Die
Panzerzüge des Deutschen Reiches"; EK Verlag
Aktualizacje:
- 14.03.2012 - zasadnicza modernizacja
- 09.01.2002
Mile widziane komentarze, poprawki, uzupełnienia, a zwłaszcza zdjęcia - piszcie.
Wszystkie zdjęcia i rysunki pozostają własnością ich właścicieli, publikowane są jedynie w celach edukacyjnych.
Prawa do tekstu zastrzeżone - © Michał Derela.
[ Strona główna ] [ Polska broń pancerna / pociągi pancerne ] [ Oddziały pancerne ] [ Strona Steel Panthers ] [ Linki ]